krajka napisał(a):O Panu Stecu nie ma wzmianki na portalu Stowarzyszenia - to dziwne, skoro to zasłużony działacz?
Jak zwykle szukasz dziury w całym, tracisz czas na szukanie lakonicznych wzmanek w internecie, a nie raczysz uważnie czytać moich postów. Zatem powtórzę jak małemu dziecku:
W ostatnim dniu obozu spotkaliśmy się z Tadeuszem Stecem - dziś liczącym już 80 lat przedostatnim prezesem reaktywowanego w 1991 roku Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Sportowego "Beskid Śląski" w Republice Czeskiej (...). Rozmowa miała miejsce w sierpniu 2004 i wówczas Pan Stec z racji swojego wieku już ustąpił miejsca nowemu prezesowi. O rzeczonej książce też nie ma wzmianki, to ta książka też nie istnieje? Daruj, ale jesteś bardzo dziwnym człowiekiem, który wszystkiego się czepia i o wszystko ma pretensje, nawet o to, że w krótkiej wzmiance o danej organizacji są tylko aktualne dane, a nie ma opisanej całej historii i informacji o wszystkich kolejnych prezesach i pozostałych zmieniających się członkach władz stowaszyszenia.
Wybierz się w góry na Zaolzie, spotkaj się z kierownictwem "Beskidu Śląskiego", porozmawiaj z ludźmi, kup książkę "Góry w plecaku", przeczytaj ją, a wtedy możemy zacząć dyskutować na odpowiednim poziomie. Może wtedy nie będziesz się zachowywał się jak wielki znawca przedmiotu, który tego przedmiotu nawet nigdy nie widział na oczy.