przez madziara » 2011-04-10, 22:50
I już po festiwalu. Było trochę przygotowań, na co poszło niemało czasu i energii ale udało się!! Mieliśmy się - mam na myśli oczywiście Klub Górski Carpatia - trochę popromować i cel chyba został osiągnięty. Co prawda ludzie nie walili do nas drzwiami i oknami ale od czasu do czasu ktoś o coś zapytał, albo po prostu dowiedział się że coś takiego jak klub górski w Mielcu istnieje. Dobrą robotę zrobiła tu wystawa zdjęć bo nie da się ukryć, że przyciągała wzrok - w pierwszej kolejności chyba kolorystką a dopiero przy bliższym poznaniu atrakcyjnością zdjęć. Na prelekcji frekwencja też podobno była przyzwoita. Wiec ogólnie wypadliśmy chyba dobrze no ale to oczywiście dzięki pracy i zaangażowaniu Carpatczyków i sympatyków klubu (którzy miejmy nadzieję w przyszłości zasilą nasze szeregi). Należy się więc podziękowanie wszystkim, którzy pomogli przy organizacji naszego stoiska oraz prezentacji slajdów (Rychu to do Ciebie!!), byli obecni w ciągu dwóch dni festiwalu dyżurując przy stoliku oraz pomagali ofiarnie przy zwijaniu wystawy i eksponatów. Podziękowanie również dla wszystkich tych, którzy dostarczyli różne gadżety, pamiątki, zdjęcia i filmy z wyjazdów oraz wszelkie inne eksponaty związane z Carpatią. Pozostaje tylko życzyć Carpatii aby w przyszłości takie zaangażowanie w promowaniu klubu rozłożone było na może nieco większą liczbę osób.
Pozdrawiam wszystkich.
/Magda
p.s. Ela dzięki za gratulacje. Ja również gratuluję zwycięzcom konkursu fotograficznego i wyróżnionemu wśród Carpatczyków (Arturowi) i jeszcze raz zwyciężczyni konkursu na najciekawszy pokaz slajdów.