Z racji, że Tarnów ma blachowanie w ten weekend i mają w planach wejście na Babią Górę, Królowe Beskidów o wschodzie słońca połączone z mszą świętą na szczycie i wręczeniem im blach (Jurku chyba mogę o tym pisać, bo nie mogę doszukać się od Was zaproszenia nigdzie na stronie) mam zamiar ja i myślę, że parę osób się tam wybrać.
W planach jest wyjazd ok 21.30 w piątek z Mielca, dojazd do Zawoji - Markowe, skąd przez rozbierane:( schronisko na Markowych Szczawinach (zależnie od pogody) albo przez perć akademików albo przez przeł. Brona wejście na szczyt, następnie uczestniczenie we wszystkich wspaniałych atrakcjach "tarnowian" i przez przeł. Brona, Małą Babia, Jałowcowe siodło, Tabakowe siodło, czyli przez przeł. Jałowieckie dojście do szałasu na Mędralowej, gdzie odpoczynek, spacer, nocleg i inne atrakcje, a w niedziele na około lub prosto do Zawoi - Markowe, w zależności od nastrojów, pogody, załogi itd. Pisze nie oficjalnie, bo nie wiem na ile oficjalnie ma to wyglądać, ale wszystkich ze sobą serdecznie zapraszam i czekam na informacje i pytania:) pozdrawiam