weekend 26-27...może spływ pontonem

Dział poświęcony wyprawom i wyjazdom klubowiczów.

Moderator: halny jurko

weekend 26-27...może spływ pontonem

Postprzez Pchełka » 2007-05-23, 06:38

Czy ma ktoś jakieś ciekawe plany na ten weekend? Może jakiś spływ pontonem po Sanie?? Jest ktoś chętny? Czy jest ktoś, kto zna się na tym, lub spływał „rwącą rzeką”? Jak tak to napiszcie gdzie najlepiej i najbliżej nas?:)
Iwona Nakoneczna-Świątek
Awatar użytkownika
Pchełka
 
Posty: 344
Rejestracja: 2007-04-20, 09:04
Miejscowość: Mielec

Postprzez andy » 2007-05-23, 09:22

Spływałem Sanem dwa lata temu. Pojechaliśmy z dziećmi, które pierwszy raz były na kajakch i z psem ( Biszkoptem). Wycieczka w związku z tym była krótka. Od Sanoka ( początek przy Skansenie ) do Mrzygłodu. To najładniejszy kawałek trasy, ale jeżeli chcesz się wybrać na dwa dni to polecam popłynąć dalej przez Dynów do Krasiczyna.
Przy średnim stanie wody w Sanie jest to łatwa trasa dwudniowa. Zdecydowanie lepiej kajakiem niż pontonem ze względu na płytkie miejsca z kamieniami. Nie wiem jak teraz z wodą w Sanie, ale warto zawsze sprawdzić. Przy dużym stanie wody nie polecam początkującym długiego spływu, a przy małym również gdyż wymaga to dobrej pracy wiosłami by wybierać głebsze miejsca i siła rzeczy bardziej się człowiek męczy pokonując tą samą trasę.
Spływ Sanem uważam za godny polecenia. Nie ma komarów, rzeka jest nie regulowana przez co dużo ptaków wokoło. Rzeka sama niesie w dół więc nie trzeba dużo pracować wiosłami. Warto połączyć ze zwiedzaniem skansenu w Sanoku i zamku w Krasiczynie. Po drodze w zależności od czasu i ochoty kilka bardzo ciekawych obiektów np. cerkiew w Uluczu.

[ Dodano: 2007-05-23, 16:45 ]
Nawiasem mówiąc można popracować nad jakąś przyczepką klubową ze stojakami na np. cztery kajaki i takie cztery zakupić. Wtedy w grupie 8 osobowej można organizować samodzielnie spływy w naszych okolicach. Niestety trudno jest w naszym regionie dogadać się z kimś kto dysponuje i pożycza kajaki.
Ja trafiłem do Sanoka przed ty głośnym wypadkiem, kiedy potopili się nauczyciele z jakiejś wycieczki i ten gość który pożyczał kajaki już zwinął interes, zanim zdążył go dobrze rozwinąć, a trauma w okolicy jest taka że chyba długo nikt nie otworzy tam wypożyczalni.
Pomysł może głupi, ale wykonalny. Myślałem zrobić kiedyś coś takiego dla siebie, ale stwierdziłem, że tylko dla siebie nie opłaca się tego robić, bo skorzystam 2, 3 razy w roku i tyle, a koszt znaczny.
Awatar użytkownika
andy
Administrator
 
Posty: 758
Obrazki: 2
Rejestracja: 2007-04-12, 13:40
Miejscowość: Mielec

Postprzez Pchełka » 2007-05-23, 17:40

niezły pomysł, bo kajaki to fajna sprawa i bardzo mi się to podoba, jeśli chodzi o pontony to mogę mieć dostęp do dwóch jakby była ekipa, i co jest ktoś chętny na spływ??
Iwona Nakoneczna-Świątek
Awatar użytkownika
Pchełka
 
Posty: 344
Rejestracja: 2007-04-20, 09:04
Miejscowość: Mielec

Postprzez halny jurko » 2007-05-23, 20:02

A jeśli chodzi o spływy w okolicy to można także płynąć po Nidzie, Wieprzu, Kamiennej, Tanwi. I jest możliwość wypożyczenia kajaków. Wymienione rzeki nie są bystre więc osoby, które nigdy nie pływały kajakami mogą sobie dać radę po małym instruktarzu.
Można zebrać ekipę na busa (lub autami) i zrobić taki wypadzik. Ja polecam Roztocze. Są tam chyba trzy firmy zajmujące się takimi sprawami tzn. wynajmują kajaki i przewożą uczestników na miejsce startu (do samochodów)
od halnego
...niech was zawsze na szlak trafi
Awatar użytkownika
halny jurko
Administrator
 
Posty: 852
Rejestracja: 2007-04-16, 19:48
Miejscowość: Mielec


Wróć do Wyprawy, wyjazdy

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 5 gości

cron