Jak w temacie. W planie najwyższe szczyty: Serbii, Kosowa, Czarnogóry, Macedonii, Albanii (ten sam co Macedonii, ale wejście inną drogą), Grecji i Bułgarii; być może również Turcji (w europejskiej części) i Mołdawii. Wyjazd z Mielca w poniedziałek 16 lipca wieczorem, samochodem. Powinno to zająć ok. 2 tygodni.
Zapraszam do towarzystwa.