Grossglockner w Wielkanoc

Dział poświęcony wyprawom i wyjazdom klubowiczów.

Moderator: halny jurko

Grossglockner w Wielkanoc

Postprzez Konrad » 2012-03-19, 22:36

Cel jak w tytule.
Wyjazd z Mielca wieczorem w Wielki Czwartek. Powrót najpóźniej w czwartek poświąteczny rankiem. Po zdobyciu góry (oby!) freeride w Heiligenblut i narty gdzieś na lodowcu (może w okolicy Solden).
Nie oczekuję współfinansowania. Szukam jedynie towarzystwa. Zapraszam.
Konrad
 
Posty: 20
Rejestracja: 2011-10-25, 21:36
Miejscowość: Warszawa, często Mielec

Re: Grossglockner w Wielkanoc

Postprzez Ola » 2012-03-20, 22:49

Jeśli ktoś będzie rozważał propozycję Konrada, na zachętę podrzucam galerię kolegi ;)
https://picasaweb.google.com/1049453838 ... er910Lipca

Pozdr. Ola
W górach jest wszystko co kocham...
Awatar użytkownika
Ola
 
Posty: 180
Rejestracja: 2007-04-20, 09:56
Miejscowość: Mielec | Katowice

Re: Grossglockner w Wielkanoc

Postprzez Konrad » 2012-03-21, 10:27

Koledzy szli z Kals przez Studlhutte, lodowczyk pod południową ścianą Dzwonnika, do grani i dalej wzwyż w kierunku EJH. Ja rozważam podejście z Heiligenblut, bowiem zamierzam dojść na nartach, jak najdalej się da, i szybko zjechać. Trasa z Heiligenblut ma tę również zaletę, że omija się lodowce i lodowczyki, poprzecinane szczelinami (nawet o tej porze roku). Grań od EJH na szczyt jest ubezpieczona. To dla zachęty. Namiotu nie biorę, noclegi w schronach, a tam płachta starczy.

PS. W ostatni weekend wdrapałem się na Gerlacha. Więcej tu: http://konradwalczyk.pl/koronaeuropy/Ge ... rlach.html
Konrad
 
Posty: 20
Rejestracja: 2011-10-25, 21:36
Miejscowość: Warszawa, często Mielec

Re: Grossglockner w Wielkanoc

Postprzez andy » 2012-03-21, 14:33

Piękna sprawa, ale zero aklimatyzacji i Święta. Powodzenia i takich pięknych widoków jak w powyższych galeriach.
Awatar użytkownika
andy
Administrator
 
Posty: 758
Obrazki: 2
Rejestracja: 2007-04-12, 13:40
Miejscowość: Mielec

Re: Grossglockner w Wielkanoc

Postprzez eliko » 2012-03-21, 16:34

Piękne zdjęcia i widoki :-) udanej wyprawy i szczęśliwego powrotu
Awatar użytkownika
eliko
 
Posty: 239
Obrazki: 7
Rejestracja: 2007-04-19, 20:29
Miejscowość: Mielec

Re: Grossglockner w Wielkanoc

Postprzez Konrad » 2012-03-21, 17:52

Dziękuję za ciepłe i miłe słowa. Zobowiązują mnie one, by zdać relację po powrocie.
Pozdrawiam wszystkich :)
Konrad
 
Posty: 20
Rejestracja: 2011-10-25, 21:36
Miejscowość: Warszawa, często Mielec

Re: Grossglockner w Wielkanoc

Postprzez Konrad » 2012-04-09, 12:09

Obiecałem kilka słów po powrocie z wyprawy na GG.
W piątek (6 kwietnia) doszedłem (na nartach) z Lucknerhaus (1918 m) do schroniska Studlhutte (2801 m). Następnego ranka (o 6:00) wyszedłem z zamiarem ataku szczytowego. Przekroczyłem lodowiec Kodnitz i wspiąłem się na grań między GG a schronem Erzherzog-Johann (3451 m). Tuż po tym, jak zrobiłem załączone zdjęcie, pogoda załamała się. Mgła ogarnęła okolicę, zerwał się wiatr i rozpętała śnieżyca. Wycofałem się do schronu ok. 300 m od szczytu. Zadzwoniłem do kraju; wg prognozy takie warunki miały się utrzymać jeszcze cały kolejny dzień - a była dopiero godz. 10:00 w sobotniego przedpołudnia - więc nie pozostało nic innego jak wrócić do schroniska Studlhutte (ferratą grani SE) i kolejnego ranka (w niedzielę) do domu. Prognoza się sprawdziła; decyzja o wycofie była słuszna. Kontynuacja wspinaczki byłaby samobójstwem.
Wycieczka przyjemna (wszystkiego po trochu: skitura, trekking lodowcem, wspinaczka, ferrata, zjazd na nartach), ale pozostał niedosyt z nieosiągnięcia celu. Góra do poprawki, a kolejna szansa już niedługo, bo na najbliższy dłuuuugi weekend (27 IV - 6 V) znów wybieram się w Alpy. Oprócz GG w planach Mont Blanc lub Dufourspitze (i może coś jeszcze). Są chętni?

PS. Resztę zdjęć dołączę do galerii na swojej stronie po zdobyciu (mam nadzieję, że za 3 tygodnie) GG.

IMG_9424.JPG
Nie posiadasz wymaganych uprawnień, by zobaczyć pliki załączone do tej wiadomości.
Konrad
 
Posty: 20
Rejestracja: 2011-10-25, 21:36
Miejscowość: Warszawa, często Mielec

Re: Grossglockner w Wielkanoc

Postprzez stanisław » 2012-04-09, 18:54

I dobrze. Góra poczeka.
Trzeba wiedzieć kiedy odpuścić. A co do wyjazdu w Alpy, myślałem o takowym ale na wakacjach. Też mam tam kilka poprawek.
Myślę że dobrym uzupełnieniem relacji Konrada będzie analiza wypadku na Grossglocknerze z 2010.
Gdyby ktoś jeszcze nie czytał:
http://www.topr.pl/index.php?option=com ... Itemid=137

I jeszcze z innej beczki dzisiaj z Prządek k.Krosna było widać połoniny bieszczadzkie ok. 100km.
Awatar użytkownika
stanisław
 
Posty: 233
Rejestracja: 2008-09-09, 21:01
Miejscowość: Tuszyma

Re: Grossglockner w Wielkanoc

Postprzez andy » 2012-04-09, 21:42

Nie szczyt jest najważniejszy, a droga do .... Pozdrowienia
Awatar użytkownika
andy
Administrator
 
Posty: 758
Obrazki: 2
Rejestracja: 2007-04-12, 13:40
Miejscowość: Mielec


Wróć do Wyprawy, wyjazdy

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 7 gości