CARPATIA

IV RAJD do BUCZYNY
(czyli do Joasi i Andrzeja)
24.I.2010

Zapraszamy na kolejną wędrówkę z Mielca do Przyłęka.
Zbiórka na skrzyżowaniu ulic Wolności i Majowej o godzinie 10,45 w niedzielę 24 stycznia.
Impreza dla turystów pieszych i narciarzy na biegówkach lub śladówkach.
Po dotarciu do Przyłęka ogrzejemy się przy ognisku. Zabierzcie ze sobą smakołyki ogniskowe.
Dojazd na miejsce wyjścia i powrót organizujemy sobie na własną rękę.
Myslę, że Joasia i Andrzej zamieszczą dodatkowe informacje organizacyjne.
Zapraszmy.

i to był sześćsetny post Prezesa!!!!!

Z organizacyjnych informacji mam niewiele. Śniegu dużo i zanosi się , że do 24 wystarczy. W związku z tym drewna nie zbieramy jak bywało kiedyś - musimy się rządzić tym co jest. Gorąca herbata będzie czekać od 13. Z mniej optymistycznych informacji mam taką, że właśnie w chacie trwa remont i nie posiedzimy w środku jak zwykle i broziaków też nie będzie. Więc pamiętajcie o ciepłych strojach.
Do zobaczenia

ZAPOWIADAJĄ TĘGIE MROZY, ALE TO NIC- DAMY RADĘ DO ZOBACZENIA JUTRO

Kto nie był nie uwierzy,że niedziela była ciepła dla tych ,którzy zdecydowali się na wędrówkę po lesie i ognisko u Andrzeja.Wspomnę,że Marysia i Rysiu z Ostrowca ,czyli też nasi choć z daleka byli z nami. Od godziny 11 do 18 było ciepło i wesoło. Andrzeju -skorzystaliśmy kolejny raz z Twojej gościnności za co serdeczne dzięki. Ciepłe pozdrowienia dla tych ,którzy byli i tych ,którzy grzali miejsca w domowych pieleszach.

Nawet dla tych co nie wędorowali od 11 a dotarli troszke później to niedziela w Przyłęku była ciepła a przede wszystkim w miłej atmosferze i na wesoło. Pozdrowionka dla Gospodarzy.

Mimo mrozu bardzo fajna impreza
Dzieki Andrzeju za organizacje
Czekamy na zdjecia

Ja też dziękuję wszystkim, którzy mimo mrozu dotarli do Buczyny ( różnymi drogami ) i mimo remontu dobrze się bawili.
Ognisko dogasało jeszcze w poniedziałek to dzięki pomocnikom którzy dokładali do ognia. Specjalne podziękowania dla dziewczyn które dzielnie odśnieżyły obejście ( o sory Edek i Andrzej też )
Zdjęć nie robiłem więc myślę , że ktoś inny doklei coś. Ja mam tylko zdjęcie pierwszego narciarza który dotarł na miejsce Irka z malowniczymi soplami na brodzie.
Pozdrowienia

Czarno-czerwone męskie rękawice , zapomniane po ognisku przez ....???nie wiadomo kogo ,do odebrania w schronie w czwartek.W każdy czwartek wieczorową porą Pozdrawiam zapominalskiego.

Wysyłam kilka zdjęć z Rajdu do Buczyny, warunki były prawie syberyjskie lecz podołaliśmy( termosiki z gorącą herbatką potrafią zdziałać cuda...).
Pozdrowienia i podziękowania dla Gospodarzy za gościnę i dla wszystkich uczestników za fajną atmosferę.

To ja także dorzucę kilka fotek, które wykonałem komóreczką.
Najpierw coś z trasy. Łuże - ślady moich nart i tablice przy Rezerwacie "Buczyna".


Tylko trzech osobników dotarło do Przyłęka na nartach. A Edziu przygotowuje dojście do ogniska.


No i scenki "rodzajowe" z okolic ogniska.


Działo się działo. I srogi mróż nam nie przeszkadzał.