Strona 1 z 1

III Rajd do Buczyny

PostWysłany: 2009-01-05, 20:31
przez halny jurko
III RAJD do BUCZYNY
(czyli do Joasi i Andrzeja)
17.01.2009
Serdecznie zapraszamy na naszą pierwszą w 2009 roku imprezę klubową. Już po raz trzeci wybieramy się do Rezerwatu "Buczyna im. W.Szafera" i do pobliskiej chaty Joasi i Andrzeja w Przyłęku. Gospodarze jak zwykle postarają się, byśmy mogli ogrzać się przy ognisku (i nie tylko).
Impreza dla turystów pieszych i narciarzy biegowych (jak będzie śnieg).
Zbiórka o godzinie 10,30 na parkingu przy cmentarzu komunalnym.
Prowadzący : Irek Wołoszyn.
Wpisowe : info w poście Andy'ego
Zapisy : jpkrak@wp.pl lub na zebraniach klubowych
Więcej informacji w kolejnych postach.

PostWysłany: 2009-01-05, 21:45
przez irek
Planowana trasa (ok.12-13 km) : prosta , łatwa ( nie całkiem) i przyjemna: "słupówką" do zielonego szlaku i zielonym szlakiem do Przyłęku ( leśniczówka). Sporo zjazdów ( ostrych) i podejść, oczywiście jeśli będzie śnieg.

PostWysłany: 2009-01-06, 18:03
przez andy
Drewno na ognisko gotowe. Mam nadzieję , że śnieg tym razem dotrwa, a mróz poluzuje i uda nam się spotkać w zimowej scenerii.
Gorąca herbata z sokiem w ilościach hurtowych będzie wydawana na życzenie więc nie zabierajcie termosów - chyba że na samą drogę.
Składniki na broziaki czy moskole spiskie mam wyrychtowane więc jak się jakaś bystra gospodyni znajdzie to i przegryźć co będzie.

Zwyczajowo specjalne zaproszenie kieruje do:
-"szwagra" Lecha, który po drugiej stronie Mielca bacuje
-naszego znamienitego basistę co na dudach gra, a przyśpiewuje i po górach ludzi wodzi od wielu lat, a niedawno 71 lat mu stuknęło
-wszystkich naszych znajomych z zaprzyjaźnionych kół: Ostrowieckich, Tarnowskich, Łódzkich, Starej Lubownej .............

PS. Ponieważ Jurko zobowiązał mnie do podania wpisowego, proponuję starą zasadę schroniskową: co łaska do żelazka ( żelazka w ilości 3 wystawione zostaną na widok publiczny na kominku )

PostWysłany: 2009-01-06, 18:19
przez Bogdan
Byłoby fajnie, gdyby zima dotrwała. Mam nadzieję że uda mi się wybrać na Twoje ranczo. ... Ty też zmień zdjęcie, bo w kapeluszu uszy odmrozisz! :mrgreen:

PostWysłany: 2009-01-07, 16:26
przez andy
Trzeba przyznać, że warunki śniegowe na razie są super więc smaruj narty. Po wypadzie w Niskim nasza trasa przez las może Ci się wydać za lekka. Napewno foki Ci nie będą potrzebne. A zdjęcia nie zmieniam bo jeszcze kromki nie dojadłem.

PostWysłany: 2009-01-07, 18:37
przez zibi
Irek a może wzorem lat ubiegłych ruszymy z pod "Biedronki" na Smoczce lub spod ORZECHA

PostWysłany: 2009-01-15, 17:54
przez Bogdan
czy w Buczynie śnieg czymie? I chciałem zapytać o technikalia - czyli jakim środkiem lub sposobem jest przewidziany powrót :?:

PostWysłany: 2009-01-16, 08:31
przez irek
Czymie i powolutku dosypuje, trasę na nartach trochę zmienimy( oczywiście trzymając się głównego planu), pomeandrujemy, dodamy parę kilometrów żeby było ciekawiej i dłużej.
Co do powrotu to z tego co wiem to na własną rękę ,(czy też nogę).Wiem, że Prezes ma wykonać jakies ruchy( hmm) w celu załatwienia wspólnego transportu , ale na razie sza.

PostWysłany: 2009-01-16, 09:28
przez Bogdan
To mam propozycję taką: jeśli ktoś by miał czas z godzinę wcześniej to moglibyśmy podjechać dwoma autami do Andrzeja, zostawić moje i wrócić na start jednym. 5 osób (w tym ja ) z nartami miałoby transport.
Gdyby ktoś reflektował to koniecznie dajcie mi znać dzisiaj - musiałbym założyć boxa i godzinę wcześniej przyjechać do Mielca
Albo tu na formum albo do mnie telefon 605 785 906

(chyba że prezes załatwi sprawę .............)

PostWysłany: 2009-01-16, 10:44
przez Ewa Zofia
Dobrej zabawy Życzę i pozdrowienia dla Tych ,których miałam przyjemność poznać :):):):)

transport powrotny

PostWysłany: 2009-01-16, 14:23
przez halny jurko
Autobusu ani busa nie będzie, gdyż zbyt wiele z jego załatwieniem było niewiadomych. Mogę poinformować tylko, że z Przyłęka do Mielca można wrócić autobusami Veolia (dawny PKS). Taki autobus jadący z Rzeszowa jest w Przyłęku około godziny 18,10 , 19,05 i 21,30. Myslałem jeszcze o Dominiku Habdasie i jego 8-osobowym pojeździe, ale niestety numer telefonu do niego mi się zapodział.

JEST TRANSPORT !
Dzięki Zbyszkowi Jaroszowi, który "podesłał" mi numer telefonu do Dominika, udało mi się porozumieć w sprawie ewentualnego odwiezienia uczestników Rajdu. Dominik przyjedzie i za kilka złotych od głowy będzie odwoził (on osobiście lub ktoś w jego zastepstwie).

PostWysłany: 2009-01-18, 15:03
przez andy
Dziękuję bardzo za towarzystwo i za moc życzeń którą wczoraj miałem okazję osobiście odebrać. Mam nadzieję , że wszyscy dobrze się bawili i tą pierwszą tegoroczną imprezą klubową rozpoczniemy rok pełen ciekawych wypraw górskich i nizinnych.
Jak zazwyczaj pozostało parę drobiazgów pozostawionych przez zapominalskich:
1. Polar McKinley - czarny
2. Golf czarny
3. Sweterek mały z różyczka
4. Skarpety niebieskie
5. Rękawiczki polarowe beżowe
Zapominalskich proszę o pocztę na PW jak Wam to dostarczyć.

Pozdrawiam

PostWysłany: 2009-01-18, 19:35
przez bea
Ojej, jej! To tam się działo, że tyle rzeczy zostało. :roll:
Pozrawiam

PostWysłany: 2009-01-18, 20:09
przez Darek Wawryniuk
To tzw. superata.Drzazgi leciały.....Kto nie był niech żałuje.Aj ,co tam było,aj,aj.

PostWysłany: 2009-01-18, 20:14
przez Oliwka
:-> Serdeczne dzięki gospodarzom czyli Asi i Andrzejowi za przyjęcie "chmary" z carpatii- ...Pogoda jak zwykle najlepsza z możliwych :-> ognisko,kiełbaski,gorąca herbatka ,barszczyk czerwony i czego jeszcze tam nie było ???????nie mówiąc o śpiewie tęgich głosów i grze na gitarze Zbyszka..o czym zapomniałam napiszą może inni. Pierwszy grupowy wypad w Nowym Roku zaliczony.Pozdrawiam.