Strona 1 z 2

Jesień dla wytrwałych

PostWysłany: 2007-10-03, 19:19
przez halny jurko
"JESIEŃ DLA WYTRWAŁYCH"
TATRY - SŁOWACJA 6-7 i 13-14.10.2007

Jesień w pełni i mam nadzieję, że sporo pieknych słonecznych dni przed nami. Dlatego też pozwoliłem sobie na zaproponowanie aż dwóch tras na weekendy 6-7 i 13-14 października.
W załączniku szersze informacje, które bedą mogli przeczytać zalogowani forumowicze.

Zawartość załącznika

PostWysłany: 2007-10-04, 08:45
przez andy
[center]MIELECKI KLUB GÓRSKI „CARPATIA”
ZAPRASZA
„JESIEŃ DLA WYTRWAŁYCH”
TATRY - SŁOWACJA
6-7 i 13-14 . X. 2007

* * * * *
Podobnie jak w roku ubiegłym, zapraszamy na Słowację w Tatry .
Proponujemy dwa terminy i dwa warianty tras, do wybory dla uczestników.
Wyjazd własnymi autami. Chętni dobiorą się na czwartkowych spotkaniach klubowych (4 i 11 października).

Plan wyjazdu w dniach 6-7.10.2007 r.
Pierwszy dzień : Wyjazd z Mielca około godziny 4,30.
Przejazd trasy:Mielec- Nowy Sącz – Piwniczna- Poprad – Liptovsky Mikulaś – Żiar
Przejście: Żiar – Żiarska chata(1,1/2godz) Żiarska chata – Smutne sedlo – Plaćlivy Rohać – Żiarske sedlo – Żiarska chata(4 godz.) (nocleg w schronisku Żiarska chata – około 290 Sk)
Drugi dzień : Przejście trasy: Żiarska chata – Banikov(2178) – Żiarska chata – Żiar (5,40 godz.). Powrót do Mielca.
Plan wyjazdu w dniach 13-14.10.2007 r.
Pierwszy dzień : Wyjazd z Mielca około godziny 5,00.
Przejazd trasy : Mielec – Nowy Sącz – Piwniczna – Poprad – Śtrbske Pleso
Przejście : Śtrbske Pleso – Popradske Pleso – Rysy – Chata pod Rysmi(3,40 godz.)
Drugi dzień: Chata pod Rysmi – Koprovsky Śtit(2363) – Śtrbske Pleso (6 godz)
Powrót do Mielca.
* * * * *
Uczestnicy mogą zamienić proponowane warianty, lub wybrać własną trasę. Wszyscy biorą udział w wyjazdach na własną odpowiedzialność i ubezpieczają się indywidualnie.
Zgłoszenia
telefonicznie nr 505 729 181 e-mail: carpatia-mielec@wp.pl
oraz na czwartkowych spotkaniach klubowych[/center]

A nasz Prezes nie w lesie, nie w lesie

PostWysłany: 2007-10-06, 13:06
przez andy
Przesyła nam Ela pozdrowienia z........

nie , nie zgadliście. Wcale nie z zaplanowanej powyżej trasy "Jesień dla wytrwałych" tylko z Rysów - co widać na załączonym MMs'ie

Image


Ps.

Po prostu Jurko chciał troszkę pochodzić sam i rozpisał propozycję , a sam skręcił w prawo.
Tylko jak się tam Marek załapał?

Tak gwoli ścisłości to podpis Eli jest taki :
Pozdrowienia z Rysów jest przepięknie Marek Ela Halny


wasza niewidzialna ręka: Andrzej Jan Szadkowski
A tak mimo woli czy zauważyliscie że zdjęcie jest super ale widzę na nim jakieś rysy.

A tak całkiem poważnie to przy dzisiejszej jesiennej szarudze na polu miło popatrzeć na takie widoki

to była "Jesień dla wytrwałych"

PostWysłany: 2007-10-07, 18:19
przez halny jurko
Jadąc wczoraj rano na Słowację zapytałem na który z zaplanowanych wariantów "Jesieni dla wytrwałych" moi współtowarzysze podróży chcą sie wybrać. Nie było zdecydowania. Wiedzieli, że ja mam ochotę na Żiarską Dolinę i Rohacze. No ale gdy się dowiedziałem, że aż 75% stanu grupy nie było jeszcze na Rysach to wybrałem wariant z tą górą.
I dlatego fotka pochodzi ze szczytu 2499 i żadnych rys na niej nie widać (ja nie widzę).

PostWysłany: 2007-10-07, 21:49
przez andy
Jak to, a ta rysa słowacka za Wami 2503?

PostWysłany: 2007-10-08, 04:19
przez Pavel
Škoda že sme sa nestretli. Čakali sme v nedeľu večer v Starej Ľubovni no už ste neprišli. Jurek mam pre teba Krasy Slovenska od začiatku roka. Volal som do redakcii a poslali mi všetky čisla. Niekedy Ti ich odovzdam.
Pavel

kilka słów o naszym wypadzie w Tatry

PostWysłany: 2007-10-08, 15:24
przez halny jurko
Z grona 9-ciu osób zainteresowanych wyjazdem, ostatecznie pojechało cztery. Wyjazd przed piątą rano. Jedziemy i nie wiemy jaki górski wariant trasy wybrac. Ostatecznie decydujemy się na Rysy, bo aż 75 % jadących nie było jeszcze na tym szczycie. Pogoda kiepska, mży a miało być słonecznie. Ale po dotarciu do Śtrbskego Plesa jest już lepiej. Auto zostawiamy na parkingu przy Hotelu Patria i idziemy do Popradskiego Plesa. Tam zostawiamy plecaki i już na lekko ruszamy w kierunku Chaty pod Rysmi. Chmury to odsłaniają to zasłaniają okoliczne szczyty, ale jest z każdą chwilą jest piękniej i cieplej, choć cały czas idziemy w górę. Wreszcie wita nas tablica "Svabodne Kralovstvo Rysy", symboliczna brama królestwa (ze sznurka i choragiewek i schronisko oświetlone pięknym słońcem. Ale za nami gnają już ogromne masy chmur, które wypełniaja doliny. Na szczyt 2499 ruszamy już tylko w 3-osobowym składzie (Olivka odpuszcza). Jest przeeepięknieeee !!! Morze chmur, a nad nim skalne wyspy. Aż żal schodzić, ale to robimy, ostrożnie bo śnieg śliski. Wtem nadlatuje helikopter TOPR, który krąży wokół Rysów. Na przełęczy Vaha wyskakuje ratownik, który szuka ludzi wzywajacych pomocy (my takowych nie widzieliśmy na szczycie). Droga w dół do schroniska nadal piękna, ale niżej już idziemy w chmurach. Nocleg w hotelu górskim nad Popradskim Plesem (za 435 Sk !). Wypijamy dwie butelki dobrego wina, jemy kolacyjkę z piwiem i o 21 już śpimy (niewierygodne).
Następny dzień to wczesne wstawanie (bo ileż można spać), śniadanko, kawka i ruszamy na Koprovsky stit. Pojawia się mżawka a potem śnieżek. Ale opady zanikają gdy docieramy do Hincovskeho plesa. Na Koprovske sedlo dochodzimy już w towarzystwie świecącego słońca. Jeszcze 25 minut i jesteśmy na szczycie (2365) i znów chmury nas dopadają. Za kilka chwil znów dobra widoczność. Jest chłodno więc spadamy w dół. Pogoda się poprawia. Zabieramy plecaki z hotelu i udajemy sie do auta. W drodze powrotnej spotykamy autokar Sebastiana z Erbusa, ale niestety nie spotykamy kolegów z KST Stara Lubovna, którzy właśnie schodzili z trasy (Bielanske Tatry).
A za tydzień druga część "Jesieni dla wytrwałych" i Żiarska dolina.

PostWysłany: 2007-10-08, 15:38
przez eliko
Wyjazd był super,widoki bajeczne - jeszcze nigdy nie widziałam takiego morza chmur z dumnymi szczytami ponad... i nagle szum i nagle wyłonił się śmigłowiec.To wszystko robiło niesamowite wrażenie. :-o Udało sie zrobić dwie fajne traski , nacieszyć widokami i naładować akumulatorki :lol: Może uda nam się zrobić galerię ( pomocy!!!) .Do zobaczenia na następnym wyjeżdzie :)))

PostWysłany: 2007-10-08, 15:45
przez andy
Proszę wybrać ładne zdjęcia i zgłosić się na szkolenie - indywidualne ;-)

Ładny opis i jeszcze żeby Marek coś napisał i Oliwka to chyba za dużo sobie życzę ?

PostWysłany: 2007-10-08, 17:13
przez marko
Jurek udało się. Pozdrowienia dla wszystkich i dzieki za pomoc . Jesli towarzystwo będzie tak wyśmienite piszę się za tydzień ,prosze zamowic pogodę ,Jurek dzieki

PostWysłany: 2007-10-08, 19:51
przez Oliwka
:-> Nacieszyłam oczy i duszę pięknymi widokami /niestety,już byłam w ogródku....itd, ale nic nie dzieje sie bez przyczyny/. Spanie o 21 było nietypowe. Wieczór przy elegancko serwowanym winku przez Marka. Dłuuuuga noc i wszyscy za bardzo wyspani. Wazne,że pogoda dopisała na medal /jak Jurek nie bierze okularów p/słonecznych piękna pogoda pewna/. Uwielbiam patrzeć kiedy Ela śmiga pod górę jakby szła najwyżej na 5 piętro !!! W tym towarzystwie muszę odrobić straty /ono wie o co chodzi/.Pozdrawiam wszystkich !!!!!

PostWysłany: 2007-10-09, 15:17
przez Pocisk
Niesamowite zdjęcie, żałuje że nie mogłem byc tam z wami, miałem szczere chęci żeby się wybrac, ale siła wyższa (wesele przyjaciół) sprawiła że nie pojechałem, jeśli nic niespodziewanego nie wypadnie planuje się wybrac w ten weekend na "drugą" częśc "Jesieni dla wytrwałych". Mam nadzieję że również pogoda bedzie tak niesamowita. Pozdrawiam :-)

PostWysłany: 2007-10-09, 19:59
przez boguslaw
Piękna weekendowa wyprawa w zaśnieżone tatry :-) Elu ci co ostatnio nie mogą być z Carpatią :-( czekają na galeryjkę z wypadu w tatry.Pozdrawiam

PostWysłany: 2007-10-10, 04:58
przez marmk7
Boguś, a Ty coś się opuściłeś z galeryjkami. Nie wiem co się z Tabą dzieje. Muszę Cię wziąść na osobistą rozmowę.

Druga wyprawa twrdzieli jesiennych

PostWysłany: 2007-10-14, 19:16
przez andy
MMS-owe pozdrowienia dla Carpatczyków od Jurka Halnego z Banikova 2184mnpm
Jak pisze " PKP i OBT jak widać na załączonym obrazku ;-) "


Image

Ps
Jurko tym razem na zdjęciu nie widzę żadnych Rys

Widać pogodę mieliście zamówioną