Pioruny

[Pocisk]

po ostatniej burzy na nocnej wyrypie przypomniało mi się że mam trochę zdjęć zrobionych podczas burzy które można oglądnąć tutaj

[Mario_1313]

Bardzo fajne fotki tych "pierunów" (zwłaszcza te krakowskie - to nie jest żadna forma przypodobania się Jurkowi )

Pozdrawiam

[Oliwka]

Łukasz uwielbiam burze od zawsze , ale nigdy ich nie fotografowałam.Z przyjemnością oglądam Twoje.Przypomnij sobie jakie zdjęcia masz jeszcze do galerii -wszystkie są zapewne ciekawe.Pozdrawiam

[halny jurko]

Ja także lubię burze, pomimo tego, że są bardzo groźne.
Zwaszcza lubie patrzeć na efekty wizualne tego zjawiska, stojąc w oknie.
Gorzej jak się jest na trasie. Na naszej ostatniej "wyrypie" też byo kilka bysków i piorunów, ale zbyt mao (na szczęście) by ktoś je sfotografowa.

[eliko]

Zdjecia przepiękne, podobnie jak te z Tatr, przeżyliśmy kiedyś burzę nad Alpami i nad Wiedniem , była bardzoooooo widowiskowa

[makjus]

Elu - nad Wiedniem, to na pewno piękne widowisko . Ale na grani w Górach Fagaras - siodło Curmatura Balei (2201 npm.), jak strzelają i jest biało, to normalnie śmierć w oczach. Uwielbiam burze i pioruny, ale wtedy naprawdę się bałam. Mieszczuchy patrząc przez okno, nie wiedzą, co to piorun, niestety