boguslaw napisał(a):Mariusz biorę ale do sakwy i ruszamy w niedzielne
To atakujemy Przecław, bagna i grób Dragona? W trakcie jakieś ognisko, kiełbaska.
"Grób Dragona" jest miejscem, gdzie w XVI wieku został pochowany nieznany dragon, broniący Korzeniowa w czasie najazdu szwedzkiego, ranny, zmarł w pobliskim lesie.
Pomnik bohaterskiego rycerza, wystawili wdzięczni za obronę mieszkańcy Korzeniowa. Na obelisku jest pamiątkowa tablica. Miejsce to dawniej niedostępne, otoczone podmokłymi lasami, było schronieniem dla partyzantów w okresie 1 wojny światowej. Na polanie obok Grobu Dragona, przy kapliczce szalkowej umocowanej na drzewie, odbywały się msze polowe dla partyzantów.
Szlak prowadzi do Korzeniowa i wychodzi wprost na niewielką górkę zwaną "Babi Mór"
Co Ty na to. Co do rajdu szlakiem żółwia i dinozaura to nie odpuszczaj tak łatwo. W tych dniach są zimni ogrodnicy więc czekamy w przyszłym tygodniu na prognozę. Jak nie to trochu tylko później ale nie tak odlegle. Proponuję jak będą kwitły lilie wodne. Rozbijemy się z namiotami na łące nad stawem. Wtedy będzie atmosfera niczym na Podlesku. Tylko nie wiem jak wytrzymamy z koncertem bażantów nad ranem? Trasa rowerowa prawie zaplanowana.
http://powiat-lipsko.pl/szlaki.html