Jarek ! nie każdy ma takie szczęście, żeby przygodę z górami zaczynać od Krywania.Niezły start -gratuluję i życzę kolejnych jak zawsze pięknych wędrówek.Pozdrawiam.
W jesieni 2008 również przy pięknej pogodzie na Krywaniu było nas aż.....troje .Teraz prawie tłum Piękna fotka,liczę na galerię. Mam nadzieję,że mój staw skokowy pozwoli mi na następną wyprawę. Pozdrawionka.
Bardzo ciekawe fotki i filmiki. Tłumy oglądających!!!!Niemal na piwo nie było miejsca.Najlepsze miejsca -loża na podłodze - wszystko widać ,słychać i mniej duszno.
A co??? był jakis Dzień Chłopaka??? niech mi jeszcze ktoś powie jak to sie mierzy kiedy jeszcze chłopak a kiedy już mężczyzna???? Nie wiem,ale na wszelki wypadek składam wszystkim członkom C czującym się chłopakiem spóźnione lecz serdeczne życzenia spełnienia marzeń .
Bardzo cieszę się,że mnie na ten szlak trafiło.Był to przecudny wyjazd- tak jak pisała Ela i dodam jeszcze,że wędrowanie w gamie jesiennych kolorów ma niepowtarzalny urok. Grzybki Elu były pycha a koniaczek ,który zaserwowałaś po grzybkach pozwolił nam spać spokojniej.Pozdrawiam i do miłego zobaczen...
Andy a Ty tak zaraz historycznie do tego zwykłego focha /a nie Focha/ nie podchodż /tutaj chciałabym dodać usmieszek ,lecz teraz nie wiem gdzie go szukać ???? I jeszcze pytanie po raz drugi - czy piszący post musi być po prawej stronie a jeśli tak to dlaczego mu tam lepiej???Pozdrawiam.
Andy - fajnie byłoby znów od lewej widzieć fotke piszącego post."Donoszę" uprzejmie,że to nie tylko moja sugestia.Powiesz,że do wszystkiego można się przyzwyczaić i będziesz miał rację.Pozdrawiam.
Było pięknie jak napisała Eliko -dodam jeszcze,że śpiew "Slovensko nase" i "Sokoły" na rozpoczęciu wspólnej ze Słowakami biesiady był naprawdę wyjątkowy i wzruszający -do łzy w oku stojącej obok mnie Słowaczki i nie tylko Jej.Pozdrawiam.
Maju raczej dobrze,że było spokojnie ,można było pospać i poprzeciągać się i burza Was nie złapała.Znowu z Wami popływałam.Gratulacje dla inicjatorki spływu-charakterna dziewczyna nie dała się zastraszyć pogodzie.Dobrze Wam tak,że zaliczyliście spływ Pozdrawiam.
Madziu -dobrze,że nie popłynęliście o jeden most za daleko.Pięknie było co widać na fotkach i znowu za komentarz masz "6" -oglądanie zdjęć z takimi opisami poprawia w mig humor. Po prostu inaczej nie potafisz Pozdrawiam.